Są różne okresy w życiu – czasem mniej intensywne, innym razem bardziej. I jeśli nad czymś pracujesz a czujesz, że było ostatnio intensywnie i nie masz tyle energii, co wcześniej, warto się zatrzymać.
To zatrzymanie da Ci możliwość skontaktowania się ze swoimi potrzebami oraz zadbania o siebie. A także pomoże w koncentracji na następnym ruchu.
To jak w tenisie – biegniesz do piłki, lecz nim uderzysz – zatrzymaj się, ustaw się odpowiednio, skup się na piłce i uderz w najlepszym momencie. Jednym słowem skoncentruj się na tym, co za chwilę zrobisz. I dopiero z wyczuciem i pewnością zrób to. Wszystko to trwa dosłownie moment, ale jest on bardzo ważny, ponieważ dopiero wtedy Twoje działanie jest celowe, precyzyjne i przybliża Cię do wygranej.
Pamiętaj, że ten moment zatrzymania da Ci siłę do dalszych działań, będziesz mogła spojrzeć na całość z szerszej perspektywy i być może zobaczyć coś, co do tej pory Ci umykało. A wówczas, jak już ruszysz dalej, może się okazać, że właśnie zrobiłaś milowy krok w dążeniu do celu.
Łatwo Ci zatrzymać się w pędzie?
Zobaczyłaś kiedyś, że przynosi Ci to korzyść?